czwartek, 16 stycznia 2014

Postanowienia Noworoczne...

Jest juz polowa stycznia, ale w sumie lepiej pozno niz wcale..... postanowienia Noworoczne czas zaczac....

Ostatnie tygodnie, byly dla mnie bardzo ciezke, o czym swiadczyl post z poczatku grudnia. Najpierw zimowy stan depresyjny, a nastepnie problemy zdrowotne, ktore ciagna sie nadal, i chyba jeszcze troche mnie pomecza, dlatego tez moja aktywnosc na blogu byla ostatnio minimalna... Zamiast pisac wieczorami posty, lezalam w lozku oslabiona, bez sil i energii....


Dorothee  Renault

Mimo to znalazlam motywacje, aby ulozyc "plan" postanowien na nadchodzacy rok, tak wiec:

1) Pisac czesciej i regularniej na moim blogu!!! Mam tysiace tematow w glowie, czasami jednak brakuje mi czasu lub checi na spisanie ich wszystkich. Postanowilam jednak, ze w tym roku, blog bedzie moja sprawa priorytetowa.
2) Zglosici mojego bloga do konkursu Blog Roku, Martin powiedzial ze to super pomysl. Co Wy na to?
3) Zaciesnic moja wspolprace z portalem iFrancja, i dostarczac im artykulow na biezaco. 
4) Przestac sie przejmowac moja praca, klientami i calym tym balaganem. Nie angazowac sie emocjonalnie "bardziej niz moj szef" jak to okreslila jedna z czytelniczek! Jesli beda niezadowoleni, to niech mnie wyrzuca! 
5) Pracowac nad soba i swoim stanem umyslu, byc bardziej stabilna emocjonalnie i zrownowazona. Nie klocic sie ze wszystkimi, i nie uwazac, ze moje zdanie jest tym wlasciwym (mimo ze na prawde jest!!!)
6) Spedzac wiecej produktywnego czasu z Lilianka, na zabawach ktore preferuje. Nawet jesli jest to monotonne dmuchanie w pusta filizanke, i powtarzanie, ze herbatka jest goraca.
7) Kupic sobie sprzet i nareszcie nauczyc sie strzelac z luku! 
8) Przeczytac wszystkie zalegle i stojace w rownym rzadku na polce ksiazki!!!
9) Zrobic fotobooki, z ostatnich szesciu lat.... Coz, odkad mamy cyfrowki, zawsze wgrywalmy zdjecia na komputer, ale nigdy ich nie wywolujemy... Pragne nadrobic zaleglosci z ostatnich szesciu lat!!! Czeka mnie sporo pracy.
10) Byc bardziej oszczedna, lub po prostu wydawac pieniadze z glowa!
11) Regulanie uczeszczac na zajecia z Pilatesa, i moze nawet jeszcze jakis inny sport?
12) Obejrzec 2 i 3 sezon "Game of Thrones", 3 sezon "Revange", oraz inne ambitne fimy i seriale :)
13) Nie przytyc 23 kilogramow w mojej drugiej ciazy, tak jak zrobilam to z Lilianka...... Za ponad pol roku, powiekszy sie nam rodzina, Lilka bedzie miala malego braciszka...... :)))) Dlatego wlasnie ostatnie tygodnie byly trudne... podobno druga ciaza jest bardziej meczaca i skomplikowana!

Bonne Annee dla Was wszystkich!

21 komentarzy:

  1. Ciesze sie z Twojego posta! Bardzo motywujacy! Gratulacje z okazji drugiej ciazy!!! Prawda nie przjmuj sie zbytnio klientami, szkoda zdrowia Twojego, a teraz juz i malenstwa! Mam nadzieje, ze uda Ci sie zrealizowac plany na ten rok! Pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tych wszystkich postanowien najbardziej gratuluje 13 :D bedziesz musiala zmienic nazwe blogu na Mama w Paryzu sezon 2. :) zdrowka, spokoju i duzo pisania :) a blog roku to baaardzo trafiony pomysl :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Droga, WIELKIE gratulacje!
    PS Parsknęłam śmiechem przy punkcie szóstym! :) I bardzo mnie cieszy punkt pierwszy!

    M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia, na pewno wszystko sie ułozy tylko początki są takie chaotyczne!
    Jesli masz dolka to ja zawsze ogladam "Lepiej pozno niz pozniej" Z JackNicholsonem albo "To skomplikowane" z Meryl Streep i juz mi weselej. Nie wiem, jaki jest twoj gust ale na pewno takie komedie gdy juz wszyscy spia dzialaja uspokajajaco :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje drugiej ciąży, oby wszystko było ok, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uffff:-) nareszcie napisalas :). Gratuluję dzidziusia i czekam na newsy. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że znów piszesz. Pomysł z konkursem super, tylko musisz się nim właściwie zająć. Gratuluję dzidziusia ;) i życzę powodzenia w realizacji postanowień noworocznych. :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze wysoko sobie stawiasz poprzeczkę :) Trzymam kciuki za realizację i gratuluję serdecznie powiększenia rodziny :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Mamo w Paryzu, kazda ciaza jest inna. Wiec musisz sie jakos przemeczyc. Gratuluje z calego serca. Postanowienia sa super ! oby sie dokonaly. Pozdrawiam z Amsterdamu i trzymam kciuki. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniale! Gratulacje i spokojnej ciąży!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Miło znów cię czytać :) Gratuluję pomysłów w kwestii postanowień na nowy rok i gratuluję drugiej ciąży :) Kibicuję Ci z całego serca.

    OdpowiedzUsuń
  12. Swietny post! Jestem pewna, ze Twoj blog odniesie wielki sukces, jesli tylko bedziesz pisac duzo czesciej i regularniej :) Czytam go od pewnego czasu i musze przyznac, ze to wyjatkowo wciagajace!
    Dla mnie, czyli dwudziestolatki temat "bycia mama" jest narazie zupelnie obcy, na bloga trafilam przez zupelny przypadek, troche zniechecona tytulem rzucilam tylko oko...I tak juz zostalam. W Paryzu jestem natomiast po uszy zakochana (a moze raczej w kims Z Paryza... ;) ) a Twoj blog, mimo ze nie jest poswiecony stricte miastu (i bardzo dobrze!), jest wspaniala odskocznia od codziennosci studiowania prawa w Krakowie (a juz niedlugo w Paryzu wlasnie). Pisz prosze jak najwiecej, bardzo przyjemnie sie Ciebie czyta.
    Zycze wytrwalosci w realizacji postanowien noworocznych, gratuluje powiekszenia rodziny i sciskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mamo w Paryżu uwielbiam twojego bloga i uważam ,że konkurs to świetny pomysł, ale musiałabyś rzeczywiście bardziej regularnie i więcej pisać .Gratuluję synka, ( przeczytałam w zakładce "O mnie ",że to synek :) Życzę dużo siły w dążeniu do celu. Pisz, pisz , pisz .....

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratulacje! Wiem co przezywasz, ja rownież spodziewam sie maleństwa za pół roku, niestety nie wiemy jeszcze jakiej płci jako ze w brytyjskim systemie zdrowotnym musimy poczekać na te wiadomość do 5 miesiąca . Mieszkam i pracuje w Londynie full time jako Manager juz od 10 lat, mój maz jest Anglikiem i managerem restauracji i rownież"nigdy nie ma go w domu";) uwierz mi , rozumiem cię doskonale ...:) pozdrawiam i powodzenia x

    OdpowiedzUsuń
  15. I looooove your blog even though I don't understand a word without google translator!! :) I'm Italian who just moved to Warsaw (also a mum-to-be and married to sweet polish boy :)) so keep your fingers crossed for me (and my polish language lessons!!) I'm sending big love and waiting for your next posts!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratulacje z okazji powiększenia się rodzinki i dużo zdrówka Ci życzę:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratulacje! Oczywiście zgłaszaj blog na Blog Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  18. super, gratulacje:) pozdrawiam i mam nadzieje, ze sie kiedys wreszcie poznamy:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tym razem planowana dzidzia? :)

    OdpowiedzUsuń