czwartek, 15 stycznia 2015

Postanowienia na rok 2015...


Styczen juz trwa od prawie trzech tygodni, z domow zniknely choinki, prezenty juz dawno rozpakowane, szafki kuchenne oproznione ze swiatecznych smakolykow, a lodowkach jak nie patrzec dominuja naturalne jogurty oddtluszczone, bo przeciez po Swietach czas na diety... Skonczylo sie leniuchowanie, objadanie i ogolne spedzanie czasu na przyjemnosciach. Najwyzsza pora powrocic do realnego zycia bez wzgledu na to jak bardzo nam sie nie chce. Jak prawie kazdy, ja rowniez postanowilam zrobic tegoroczna liste postanowien i roznego rodzaju pomyslow i planow, ktore pragne zrealizowac, w tym wspanialym roku 2015



1. W tym roku rowniez pragne, aby moj blog byl moim priorytetem. Pisanie sprawia mi ogromna radosc i satysfakcje, a fakt ze mam tak wielkie grono stalych czytelnikow jest dla mnie duzym zaskoczeniem, ale przede wszystkim radoscia. Dziekuje Wam za sledzenie mojego bloga, za Wasze komentarze, i wszystkie emaile, ktore otrzymuje Obiecuje, ze w tym roku bede starala sie pisac jeszcze wiecej. Lecz jesli macie jakies pomysly na konkretne tematy, ktore chcielibyscie poruszyc na blogu, to piszcie do mnie!

2. W tym roku rowniez mam zamiar startowac w konkursie Blog Roku, po mimo iz konkurencja jest coraz wieksza i coraz trudniej jest sie przebic, to mysle ze warto. Ubiegloroczna edycja konkursu, sprawila, ze moj blog zyskal nowe i szersze grono czytelnikow, i wlasnie dlatego jest warto. Mam nadzieje, ze w tym roku rowniez mi pomozecie, i dzieki Wam bede wysoko notowana w rankingu, tak jak w poprzednim roku. Konkurs rozpoczal sie juz wczoraj, ale mam zamiar zglosic sie do niego w przyszlym tygodniu. Wystartuje w kategori "spoleczenstwo i zycie" oraz mam zamiar zglosic jeden z moich postow w kategorii "post roku" Myslalam o tekscie z ubieglego roku na temat gender. Wywolal on wiele emocji i wzbudzil duze zainteresowanie wsrod czytelnikow. A moze Wy mi podsuniecie pomysl, ktory tekst powinnam zglosic? (musi byc opublikowany w 2013roku)

3. Postanowilam, ze ten rok, bedzie rokiem sportowym. Zapisalam sie do klubu sportowego, i dwa lub trzy razy w tygodniu, mam zamiar sie tam wybrac, aby powrocic do formy fizycznej sprzed porodu. Co prawda, stracilam juz prawie cala nadwage, ale jednak organizm kobiety po 30, to juz nie to samo. Polrzebuje miesni, a nie tyko spadku tkanki tluszczowej. Zreszta, co ja wam bede mowic na ten temat, same doskonale wiecie jak to jest... Tak wiec stepy, areobiki, zumby itp.... uwaga nadchodze!!! Po poniedzialkowych zajeciach, we wtorek nie bylam w stanie wejsc po schodach, a w srode wziac Ofelci na reke. No i oczywiscie ogladalam swoj brzuch i pupe przed lustrem, z liczac ze pojawily sie juz pierwsze miesnie!

4. Nadrobic zaleglosci intelektualne, wystawy muzealne, ciekawe i efemeryczne ekspozycje, sztuki teatralne... No bo ile mozna.... Skonczyc czytanie zaleglych pozycji, ktore kurza sie w biblioteczce, obejrzec filmy na ktore mam chec i ochote, nadrobic zalegle pozycje serialowe :) Mam nadzieje, ze sie uda. Na kwietniowy wyjazd zabiore ze soba ksiazki,a jak Ofelci zacznie uczeszczac do zlobka wiecej niz dwa razy w tygodniu po pol dnia, to rusze na podboj miasta.

5. Pracowac, pracowac i jeszcze raz pracowac nad moim projektem. Poswiecic mu kazda wolna chwile, moment i sekunde, aby po ciezkim wysilku, poczuc sie spelniona. Nie bedzie latwo, gdyz jest to ciezki, czasochlonny projekt, ktory zdominuje moja egzystencje na wiele miesiec , bo straszny ze mnie gamon, wiec mam nadzieje ze jakos to bedzie.

O strzelaniu z luku, w tym roku nawet nie marze.... :)


Wiecej punktow do realizacji nie bede sobie stawiac, gdyz po prostu obawiam sie ze nieogarne. Ten rok poswiece na rozwoj intelektualny i fizyczny. Mam nadzieje, ze jak to mowi moj pawie trzyletni siostrzeniec "dam rade" !!!!

Wszystkiego wspanialego, cudownego i magicznego, oraz postanowien noworocznych wartych realizacji, zycze Wam goraco, w zimne i szare paryskie popoludnie...



10 komentarzy:

  1. Urocza z was rodzinka

    OdpowiedzUsuń
  2. Bonne annee dla Ciebie i aby sie spelnily wszystkie Twoje postanowienia. Masz przesliczna rodzinke - gratuluje i pozdrawiam serdecznie w ten iscie szary i wietrzny dzien :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko , kiedy ty to wszystko zrealizujesz ? :) zyczę powodzenia z całego serca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam kciuki za Twoje postanowienia :) mam bardzo podobne, pozdrawiam :):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zeby nie czuc sie jak podglądacz- informuję: trafiłam tu przypadkiem, od jakiegos czasu czytam. Lubie Twój bezpretensjonalny styl :) No i przyblizasz mi nieco Paryz , który po prostu kocham. Byłam raz i chce jeszcze wrócić. fajnie Cie czytac, Pozdrawiam Marzena

    OdpowiedzUsuń
  6. Paulina - trzymam kciuki za Ciebie - będzie dobrze, a może nawet lepiej... Jakoś tak czuję, że nawet z łukiem Ci się uda w tym roku.
    Ps. Jesteście wspaniałą rodziną. Pozdrawiam bardzo serdecznie, a no i jeszcze jedno do twojego grafika na 2015 - do zobaczenia na małej, szybkiej kawie a Paris w tym roku. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najlepszego Nowego Roku 2015
    od Polki w Lyon

    OdpowiedzUsuń
  8. Psulis-to ja kochanie do tych postanowień życzę tobie aby doba była z gumy :)
    wierzę że ktoś taki jak ty pełen zapalu chęci itd itp świetnie sobie poradzi!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Najlepszego w Nowym Roku, wytrwałości w spełnianiu postanowień. Ja do marca muszę wrócić do formy grubo z przed ciąży . Marzec to dokładnie 1 rok od urodzenia petite Astrid :)

    OdpowiedzUsuń