czwartek, 22 stycznia 2015

Zimowy spacer po Paryżu - Montmartre częsć druga

Montmartre, jest uważane za jedno z najbardziej romantycznych miejsc stolicy. Często można sie tu natknąć na pary zakochanych, i absolutnie nie są to wyłącznie turyści. Malutkie uliczki wzgórza kryją w sobie wiele czaru i magii, która zachwyca również paryżan

Montmartre, znane jest również jako miejsce artystów, którzy od wielu pokoleń posiadali tuatj swoje atelier. Kiedyś, tania dzielnica robotników, była dla nich przystępna cenowo, Dziś mieszkania w okolicy sprzedają sie po bardzo wysokich cenach, wiec większość mieszkańców dzielnicy to zamożni paryżanie, a nie ubodzy twórcy. To jednak w dawnych czasach, złaśnie w tym miejscu mieszkali i tworzyli najwieksi artysci, Pablo Picasso, Vincent van Gogh, Auguste Renoir, Henri Toulouse Lautrec,czy Edgar Degas. Jednak nie tylko malarze mieli monopol na to fascynujące miejsce, kilkaset lat temu można tu było spotkać Fryderyka Chopina, a całkiem niedawno jeszcze, malowniczymi uliczkami spacerowała Dalida.


Montmartre to przede wszystkim niesamowita ilość schodów


I jeszcze raz schodów


Stare fontanny wodne, które świetnie funkcjonują do dzisiejszego dnia. Paryska woda z kranu, doskonale nadaje sie do picia.


Sklep z suwenirami, przepełniony kichowatymi lecz uroczymi wieżyczkami.

A tutaj reprodukcje obrazow, przywiezione prosto z Chin


Artystyczny mural na jednym z okolicznych domów


Jedna z wąziuteńkich uliczek, absolutnie nieprzejezdna dla samochodów

Sklepy z pamiątkami i Sacre Coeur w tle

Kolorowe bryloczki

W Paryżu szaleję, mówi napis na torebce


Jedna z wielu prywatnych rezydencji 


Urokliwy przystanek


Muzeum historii Montmartre, w którym przyznam szczerze nigdy nie byłam

J jeszcze jedna piękna rezydencja


A tutaj mamy wrażenie, że jesteśmu na północy kraju, a nie w centrum stolicy


Została mi jeszcze jedna seria trzynastu zdjęć, która opublikuje już niedługo. Życzę Wam równie pięknego i słonecznego dnia, jaki mamy dziś tutaj w stolicy.


9 komentarzy:

  1. Kocham Montrmartre - ilekroć zdarza mi się być w Paryżu, zawsze tam zaglądam. Dziękuję za ten piękny spacer :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak mi teskno, bo gdy sie tam nie mieszka, to sie rzadko bywa :)
    musze zrobic sobie wycieczke w stare okolice, koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ladne zdjecia zarowno tu jak i w czesci pierwszej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, Montmartre jest moja ulubioną dzielnica Paryża.:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie tam i piękne zdjęcia! Tęsknię!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrobiło się nostalgicznie...
    Ale Chopin "kilkaset lat temu" to zdecydowanie przesada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no dobra, niech będzie więc prawie dwa wieki temu ;)

      Usuń
  7. Bardzo interesujacy blog. Trafiłam tu tydzień temu, ale wszystkie zaległości zdążyam nadrobić:-) Mamy podobne poglady, lubię Francję i sama jestem matką dwoch corek w podobnym wieku co Twoje. Czekam na dalsze wpisy:-) Dominika

    OdpowiedzUsuń