środa, 13 maja 2015

Festiwal w Cannes i jego wpadki

68 Festiwal w Cannes, rozpocznie się już dziś wieczorem. Jak co roku, francuska, ale również międzynarodowa prasa, będzie się interesować gwiazdami, dumnie wchodzącymi, na majestatyczne schody, kultowego już teatru, gdzie, odbywa się wspaniała gala. Również w tym roku, nie zabraknie osobistości, na czerwonym dywanie pojawią się Charlize Theron, Emma Stone, Emily Blunt, Joaquin Phoenix czy Matthew McConaughey. 

W prestiżowym jury, któremu przewodzi mistrzowski duet braci Cohen (Fargo,The Big Lebowski, No Country for Old Men), zasiądą również, Sienna Miller, Rossy de Palma czy Sophie Marceau. Filmem otwierającym festiwal, jest niestartujące w konkursie dzieło, francuskiej reżyserki Emmanuelle Bercot, pod tytułem „La tête haute”. 

Jako, iż festiwal jest największym wydarzeniem kinematograficznym we Francji, nie mogło na nim zabraknąć gwiazd tutejszego kina, zobaczymy więc Marion Cotillard z mężem Guillaume Canet, Vincent Castel, Guillaume Gallienne i oczywście samą Catherine Deneuve.



Jeśli macie ochotę dowiedzieć się więcej na temat historii i pomysłu na sam festiwal, to zapraszam do przeczytania, mojego ubiegłorocznego wpisu, dotyczącego , właśnie tego tematu.


A dziś, Cannes na wesoło, czyli 

Top Ten, największych wpadek festiwalu (kolejność chronologiczna)

1 „Skandal i nagie piersi, na Festiwalu w Cannes”, tak brzmiały nagłówki gazet w 1954 roku, gdy jedna z amerykańskich aktorek Simone Silva, reprezentujący film, biorący udział w konkursie, ukazała swój jędrny biust. Mimo, iż piersi zasłoniła dłońmi, zdjęcie wywołało wielki niesmak i sprzeciw purytańskich amerykanów, którzy zagrozili aktorce, wycofaniem filmu z konkursu. Film pozostał, jednak sama gwiazda, musiała opuścić festiwal, gdyż okazała się zbyt wyzwolona jak na tamte czasy.



2  Maj 1968, to data, którą zna każdy mieszkaniec Francji. To właśnie początki przewrotu społeczno – politycznego, który miał miejsce w kraju nad Sekwaną. Studencki ruch, przeciwstawiający się  gaullistowskiej władzy, imperializmowi państwa, ale również zbyt powściągliwemu i tradycyjnemu społeczeństwu, zawładnął także festiwalem. Filmowcy rangi międzynarodowej, wśród których był również nasz rodak, Roman Polański, przyłączyli się do protestu. W wyniku, czego, wiele filmów zostało wycofanych, a sami artyści, nie pojawili się lub opuszczali czerwony dywan. Nagrody nie zostały przyznane, a festiwal został unieważniony

3 „La grande bouffe” czyli „Wielkie żarcie”, to film, który w 1973 roku, otrzymał nagrodę FRIPRESCI w Cannes. Marco Feretti, nakręcił, szokujący obraz, ukazujący grupę ludzi, którzy mając dość swojego szarego życia, postanawiają popełnić samobójstwo, przez przejedzenie. Mimo, iż film został nagrodzony, to publiczność podeszła do obrazu, zdecydowanie, bardziej sceptycznie, i wygwizdała reżysera, wchodzącego na scenę.



4  Brak dyskrecji, to przywara wielu ludzi, jednak gdy na światło dzienne, wychodzą kulisy głosowania w Cannes, wywołuje to międzynarodowy skandal. W 1979 roku, Francoise Sagan, członek zasiadający w festiwalowy jury, przyznał, iż przewodniczący komisji, wywierali ogromną presję na głosujących, aby „przepchnąć” film  „Apocalipse Now” , na główne miejsce, wyprzedzając „ Le Tambour”. Efektem tego była nagroda ex-aequo, dla obu filmów.

5  W  1983 roku, Izabelle Adjani, prezentująca w Cannes film „L’ete meurtier” została ewidentnie odrzucona przez fotografów. Jej niesympatyczne zachowanie, i niechęć do każdorazowego pozowania do zdjęć spowodowały, że w pewnym momencie reporterzy postanowili ją najzwyczajniej w świecie „olać” W Cannes, doszło po raz pierwszy do bojkotu gwiazdy!


6 „ Sous le soleil de Satan” czyli „Pod słońcem szatana”, mimo iż otrzymał złotą statuetkę i wspaniałe krytyki, nie przypadł do gustu publiczności. Zbulwersowana i zszokowana obrazem widownia, wygwizdała a nawet wyzwała od heretyków, realizatora. Gdy Maurice Pialat pojawił się na scenie, po odbiór statuetki, w odpowiedzi na zachowanie publiczności, przyznał się….. że nie muszą go darzyć sympatią, ponieważ on sam, ich nie lubi

7 „Pulp Fiction” to już kultowe dzieło, współczesnego kina, posiadające wielu zwolenników, ale również przeciwników. Gdy w 1994 roku Quentin Tarantino, pojawia się na scenie, aby odebrać statuetkę, przyznaną mu właśnie za „Pulp Fiction”, ktoś anonimowy, znajdujący się wśród publiczności, woła o skandal i bojkot. Reżyser spokojnie podnosi dłoń, i w odpowiedzi pokazuje osobnikowi… środkowy palec!


8  W 1995 roku francuski reżyser Matheu Kassovitz, wchodzi na czerwony dywan, wszyscy policjanci, ochraniający i zabezpieczający imprezę, odwracają się od niego plecami. Reakcja ta, spowodowana jest ostatnim filmem reżysera, który miał dość anty policyjne przesłanie.

9 Sophie Marceau, sama zasługuje na osobny artukuł dotyczący jej występów w Cannes. Najpierw w 1999 roku, pod wpływem emocji/alkoholu/narkotyków, zamiast, przeczytać nazwisko zwycięzcy, i wręczyć statuetkę, opowiada o swoim życiu, i innych diwnych perypetiach. Nawet gwizdy i krzyki z widowni, nie przywołują jej do porządku. Dopiero odcięty mikrofon robi, swój efekt, w związku z czym pałeczkę przejmuje ówczesny, przewodniczący komisji. A całkiem niedawno, gdyż w 2005 roku, Sophie, miała, chmmmm, jakby to powiedzieć? Drobny problem z ramiączkiem w reacji wieczorowej.


10 Ostatnim, skandalem, który miał miejsce w 2011 roku, była wyjątkowo głupia wypowiedź Larsa von Trier, który przyznał się do tego, że ma nazistowskie poglądy, identyfikuje się z tym ruchem, i całkowicie rozumie postępowanie Hitlera. Mimo braku śmiechu, lub jakiejkolwiek innej reakcji ze strony publiczności, Duńczyk brnął dalej, w swoich irracjonalnych wywodach, w efekcie, czego z hukiem wyleciał z festiwalu



A w tym roku? Zobaczymy, podsumowanie już za dziesięć dni. Tym czasem miłego oglądania! 

6 komentarzy:

  1. W tym roku , też w Cannes mamy swojego człowieka :)
    "Daniel Olbrychski zasiądzie w jury sekcji Cinéfondation i konkursu filmów krótkometrażowych. Jest jednym z pięciu członków tegorocznej komisji, która oceni krótkie filmy w Cannes."
    http://qultqultury.pl/cannes-2015-daniel-olbrychski-w-jury/
    Gratulujemy naszemu rodakowi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam, że z tej Sophie Marceau to takie dobre ziółko... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamietam niektore wpadki np. srodkowy palec Tarantino i 'poglady' von Triera... Ciekawe co w tym roku sie wydarzy :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezla "cooltura"! Czy naprawde nie wiesz kim bylA Françoise Sagan? (czyli nie "członek zasiadający w festiwalowy jury, przyznał" tylko "członKINI zasiadającA w festiwalowyM jury, przyznałA)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem i to doskonale, oprócz tego samo imie wskazuje na kobietę 😊 jednak postanowiłam pozostać przy męskiej formie "członek" a nie "czlonkini" gdyż gramatyka na to pozwala. Zgadzam sie jednak, ze dałam ogromna plamę, gdyz dopasowalam pozostałe słowa do formy męskiej! I to sama siebie skorygowalam w rozpedzie

      Usuń
  5. Witam ;)
    Wróciłam z Paryża, pełna wrażeń. Muszę doczytać wiele, zatem szukam blogów na temat.
    Zaczynam czytać, wkrótce skomentuję.
    Pozdrawiam słonecznie tymczasem :)
    http://spacerem-przez-zycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń