"Podrozowac to zyc" powiedzial kiedys Hans Christian Andersen, a ja poniewaz kocham zycie, kocham rowniez podrozowanie....
Lot z Paryza do stolicy Danii trwa niepelne dwie godziny, juz na lotnisku bylismy zaskoczeni, sprawna i szybka obsluga, informacja turystyczna i Dunczykami pieknie mowiacymi po angielsku, i niejednokrotnie tez po francusku. Kolejka dojechalismy do centrum, gdzie znajdowal sie nasz hotel. Swietnie polozony, umozliwil nam codzienne zwiedzanie miasta.
Kopenhaga jest bardzo miedzynarodowym miastem, na kazdym kroku spotyka sie cudzoziemcow, ktorzy postanowili zamieszkac w tej pieknej stolicy, ze wzgledu na wysoka jakosc zycia w Danii. Kopenhaga rozni sie od wielkich swiatowych stolic, gdyz jest miastem bardzo przyjemnym, spokojnym i calkowicie niestresujacym. Ludzie sa bardzo mili, zawsze usmiechnieci i chetni do pomocy. Centrum stolicy jest kompaktowe, dzieki czemu mozna je zwiedzic bez kozystania z komunikacji miejskiej. Stolica jest bardzo czysta, bezpieczna, i zadbana. Podzielona wieloma wodnymi kanalami, po ktorych kursuja turystyczne barki, ale rowniez prywatne lodki sprawia wrazenie leniej miejscowosci wypoczynkowej. Polecam serdecznie ta wycieczke dla zakochanych, gdyz Kopenhaga ma naprawde niesamowity i nastrojowy klimat, wszedzie mozna spotkac restauracje i kawiarenki pelne uroku. Dunczycy tak bardzo lubia klimaty relaksacyjno - nastrojowe, ze wymyslili nawet na to specjalne slowo " hygge"! Rodziny z dziecmi, rownie latwo sie odnajda w tym pieknym miescie, gdyz jest ono jednym z najbardziej przyjaznych dzieciom miast w calej europie, co widac na kazdym kroku. Nawet najbardziej popularne knajpki maja krzeselka do karmienia, dzieciece menu i czesto przewijaki w toaletach. Obsluga zawsze nas chetnie wita, wreczajac maluchom drobne upominki. Nikt sie nie denerwuje, ze do sklepu wchodzimy z wozkiem, lub ze dziecko szaleje miedzy polkami. Coz, jak dla mnie to naprawde inny swiat, gdyz Paryz niestety nie jest "kids friendly"! Jedna z najwiekszych atrakcji Kopenhagi, jest majestatyczny i zabytkowy park Tivoli, ale jemu nalezy poswiecic osobny wpis.
Rockowa knajpka w centrum
Ekologiczna i rodzinna restauracja w porcie
Romantyczna kawierenka w sercu miasta
Rundetarn, dawniej obserwatorium znanego astronoma Tycho Brache, dzis jest jedna z najbardziej popularnych atrakcji Kopenhagi, ale rowniez piekna wierza widokowa, z ktorej widac sredniowieczne serce miasta. Wysoka na 34 metry dumnie goruje nad miastem, wyprawa na nia z wozkiem po kretym podjezdzie byla dla nas niezapomnianym przezyciem.
Widok na glowna ulice handlowa
Widok na Lunapark Tivoli
Piekny krajobraz miasta
Rosenborg Slot, i jego krolewskie skarby, znajduje sie w centrum pieknego parku Kongens Have, w poblizu ogrodu botanicznego. Ten piekny palac, wielokrotnie przebudowywany na przelomie wiekow, dzis stoi niezamieszkany, a znajdujace sie w nim komnaty, reprezentuja zmieniajace sie style minionych epok.
Palac Rosenborg
Labirynt krzewny w palacowym ogrodzie
Widok na amfiteatr w ogrodzie Kongens Have
Dunczycy slyna z ekologicznej i nowoczesnej architektury. Sa przykladem, ze kazdy hangar, kazda fabryka lub dok moga stac sie niebanalna powierzchnia uzytkowa. Przykladem tego typu zaadoptowania budunkow jest niesamowita i jedyna w swoim rodzaju dzielnica Christianshavn. Dawniej portowe wysepki, polaczone siecia kanalow, dzis staly sie niepowtarzalna mieszanka XVIII wiecznych domow i nowoczesnych budynkow powstalych na ruinach dokow, roznego rodzaju warsztatow i mini fabryk. Efekt jest piorunujacy i robi ogromne wrazenie.
XVIII wieczne kamienice nad kanalami
Zamiast parkowac samochod, parkujesz lodke i jeszcze w bonuszie masz labedzia!
Dawne domy a przed nimi piekne jachty
A tu juz nowoczesna zabudowa, z miejscem parkingowym pod balkonem!
Dawny hangar do naprawy statkow, zostal przerobiony na luksusowe mieszkania
Rowniez tutaj stare i nie uzyteczne magazyny, zostaly zamienione na siedziby kreatywnych firm
Jednak mojm ulubionym miejscem w calej Kopenhadze jest Nyhavn. Ten stary kanal w samym srodku miasta, otoczony jest barwnymi jak tecza domami, typowymi dla dunskiej zabudowy. Jest to bardzo popularne miejsce, zarowno wsrod dunczykow jak i turystow. Przy ladnej i slonecznej pogodzie, otwierane sa tu ogrodki, ktore natychmiast zostaja oblezone przez spacerowiczow. Jedzac posilek, lub pijac Carlsberga, podziwiamy piekne jachty zacumowane tuz przed nami.
Dunczycy przemieszczaja sie w wiekszosci na rowerach
Wiec nie maja problemu z parkowaniem
Teczowe domy nad kanalem Nyhavn
Piekne lodzie przycumowane do brzegu
Zachod slonca nad Nyhavn
Kopenhaga ma mnostwo innych wspanialych miejsc do zobaczenia i odwiedzenia, spacer nad brzegiem, wzdluz promenady prowadzacej do Malej Syrenki, wspaniale Muzeum Narodowe, ogrod botaniczny czy Park Churchilla, ale potrzebowalabym chyba kolejne piec wpisow aby o tym wszystkim Wam opowiedziec.
Jesli kiedykolwiek bedziecie sie zastanawiac nad wycieczka do Kopenhagi, to serdecznie wam polecam, zostaniecie cieplo i milo przyjeci prze Dunczykow, napijecie sie pysznego piwa Carlsberg, najecie tamptejszych hot - dogow i Smorrebrod , a przede wszystkim bardzo milo spedzicie czas!
A oto Smorrebrod - popularna dunska tartinka z ciemnego, razowego pieczywa.
Pieknie tam, troche podobnie jak w moim Amsterdamie!
OdpowiedzUsuńno i jeszcze dodatkowo mają tam "nasze" butelki coca - coli! ;)
OdpowiedzUsuńtzn, te co zostawilam w pokoju hotelowym, po 7 euro sztuka? :)
UsuńDokładnie!
UsuńW Kopenhadze jeszcze nie byłam, ale widać na zdjęciach, ze to piękne miasto. Zwiedzałam za to Bornholm, duńską wyspę. A jeśli chodzi o Duńczyków, to naprawdę są oni bardzo mili, znam paru.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetna wycieczka i świetny pomysł miał Mikołaj z tymi biletami do Kopenhagi:)
OdpowiedzUsuńPięknie tam i faktycznie podobnie jak w Amsterdamie.
OdpowiedzUsuńKopenhaga boska i te kanapeczki ...:)
OdpowiedzUsuń