W swoim życiu
każdy ma kilka ważnych chwil, momentów, które pozostają dla nas niepowtarzalne
i niezapomniane. W moim przypadku, do tych wspaniałych sytuacji, zaliczam ślub
z moim francuskim mężem, narodziny mojej córeczki Lilianki, oraz narodziny
mojej drugiej córeczki Ophelci. I tak było do dzisiaj rano, kiedy po wielu
miesiącach ciężkiej, kreatywnej i pasjonującej pracy, mój projekt, nareszcie
ukazał się w świetle dziennym.
„Prawdziwa historia Pauliny, która przylatuje do
stolicy Francji, z pustym portfelem i głową pełną marzeń o karierze modelki.
Paryż wita ją gigantycznymi korkami, natrętnymi podrywaczami i wygórowanymi
cenami. Znalezienie mieszkania, okazuje się wyzwaniem, a bariera językowa i
dystans paryżan, utrudniają zawieranie nowych znajomości.
Czy nieznana nikomu dziewczyna odniesie sukces, w
światowej stolicy mody?
A może w mieście miłości odnajdzie mężczyznę
swoich marzeń?
Czy ułoży sobie życie, w miejscu, które potrafi
nie tylko uwodzić,
ale także pokazać swoją ciemną stronę?
Zakochaj się w Paryżu, lub pokochaj go od nowa.
Poznaj pilnie strzeżone sekrety jego mieszkańców.
Odwiedź zakątki, do których nie docierają turyści.
Urządź piknik na brzegu Sekwany, kup pamiątkę na
targu staroci,
a po powrocie do domu, upiecz chrupiącą bagietkę.
Zabawny poradnik, i subiektywny przewodnik,
czyli opowieść
o odkrywaniu swojego miejsca na ziemi.”
No cóż mogę
więcej napisać lub powiedzieć? Chyba tylko tyle, że zachęcam Was do zapoznania
się z moją książką, i podzielenia się ze mną, Waszą opinią na jej temat.
Książka, oparta na moich doświadczeniach w kraju żab i ślimaków, nie jest
powieleniem moich blogowych tekstów. To całkiem nowe spostrzeżenia i
przemyślenia, śmieszne historyjki i ciekawe anegdoty, dowcipne i prawdziwe
przygody, ze stolicą Francji i jej mieszkańcami w tle. Znajdziecie w niej wiele interesujących i ciekawych informcji, dotyczących tego barwnego, i tętniącego życiem miasta.
A to wszystko z
miłości do Paryża….
Paulino gratuluję. Dobry pomysł. :)
OdpowiedzUsuńWow, Paulino, to się nazywa "projekt" :) Moje gratulacje!
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić i czy jest wersja elektroniczna?
a to Ci nowina - niespodzianka :-) i aż do tej pory nie puściłaś "pary z ust" ... gratulacje!
OdpowiedzUsuńno i ... już kupiłam :-) jutro będzie w moich rękach.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje!!!
UsuńPrzeczytam na pewo :)
OdpowiedzUsuńSuper! Gratuluję i wpisuję na listę zakupów!
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluje Paulinko :) Juz zamawiam z Empiku i nie moge sie doczekac az bede ja mogla przeczytac :)
OdpowiedzUsuńGratuluje!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje. Moze jakies spotkanie autorskie w Paryzu?
OdpowiedzUsuńbravo ma cherie! dommage que je ne parle pas le polonais. Vivement la traduction française! Mad
OdpowiedzUsuńFelicitation ma cherie! dommage que je ne parle pas le polonais. Vivement la traduction française! biz Mad
OdpowiedzUsuńSuper. Ostatnio myślałam sobie o tym, że tak przyjemnie się "Ciebie czyta", że mogłabyś napisać książkę =) i voilà!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie! Na pewno zakupię =)
mam nadzieje, ze w ksiazce nie bedzie tyle błedow ortograficznych co u Ciebie na blogu :) a tak serio gratuluje!!! :)
OdpowiedzUsuńNo za błędy w tym wypadku odpowiedzialna będzie redakcja :) myslę więc, że nie będzie! :))))
UsuńSerdeczne gratulacje! Na pewno poproszę rodziców, którzy wybierają się do mnie do Dijon o zakupienie Twojej książki Paulino :) Już nie mogę się doczekać aby ją przeczytać! Serdeczne pozdrowienia ze stolicy Burgundii :*
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Już wyszukuję księgarni gdzie można ją kupić :)
OdpowiedzUsuńgratuluje, szkoda ze we Francji ciezko dostac. chetnie przeczytam jednak musze poczekac az bede w Polsce dopiero :(
OdpowiedzUsuńKupie na pewno! Kiedys kupilam ksiazke innej blogerki Patrycji Todo i bardzo mi sie spodobala. A teraz jestem ciekawa jak Ciebie bedzie sie czytac:) AnitaM
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję, mam nadzieję, że po przeczytaniu podzielicie się ze mną waszymi opiniami, i namówicie do przeczytania Waszych bliskich. Jeszcze raz dziękuje za miłe słowa!
OdpowiedzUsuńWow, serdeczne gratulacje!
OdpowiedzUsuńBRAWA WIWATY !!!!
OdpowiedzUsuńjak tu zdobyc dedykację ??
samych serdeczności i milion dodruku i tłumaczeń na 100 języków a co !!!
Super!!! :) dopisuję do listy zakupów :) no i oczywiście gratuluję :))
OdpowiedzUsuńJuz zamowilam. Podziwiam za przebojowosc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Krystyna
BRAWO! !!!! i znowu mnie mobilizujesz. Kupie na pewno i przeczytam... Gratulacje.
OdpowiedzUsuńWczoraj zamówiłam, dzisiaj idę odebrać. Nie mogę się doczekać! ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę kupiłam i jestem w trakcie czytania. Jak dla mnie super :) Gratuluję pomysłu, bo książka napisana z duszą . Polecam nie tylko jako przewodnik po Paryżu :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam :) ekstra :) książka lekka , przyjemnie i ciekawie się czyta. dużo fajnych faktów i wcale nie nudno przekazanych. gratulacje. !!!!
OdpowiedzUsuńMamo w Paryżu, pomysł z wydaniem książki uważam za fantastyczny. Masz lekkie pióro, przyjemnie się czyta Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam sobie mój egzemplarz książki.
Miłego dnia.
Agnieszka
Nie ma tej Twojej książki w Łodzi:-( Wysłałam po nią męża a tu nic!
OdpowiedzUsuńZamówcie przez neta, ale ponoć już od poniedziałku jest w Empiku. Ja kupiłam w Matrasie w Manufakturze.
UsuńSuper! Gratuluje! Kupię, przeczytam i ocenię :) Brawo!!!
OdpowiedzUsuńwłaśnie skończyłam czytać i stąd też moja wizyta na blogu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
super pomysl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Martyna z http://dojazddoparyza.pl/dojazd-z-lotniska-beauvais/
A ja muszę przyznać, że trafiłam na bloga dzięki... książce! Wczoraj w moje łapki wpadła "Mój Paryż, moja miłość" dzisiaj książkę zaczęłam i już kończę czytać i muszę przyznać że na nowo się zakochałam w Paryżu! Czytając to wszystko, doceniłam ile udało mi się w tym mieście zobaczyć, mam jednak nadzieję, że kiedyś uda mi się tam wrócić na dłużej! Książka jest świetna i na pewno napiszę jej recenzję na blogu, bo ludzie muszą się o niej dowiedzieć. Będę ją polecać każdemu kto lubi Paryż lub będzie się do niego wybierać ;) Można się tylu ciekawych rzeczy dowiedzieć, jak najbardziej pozytywnie się zaskoczyłam. Naprawdę bardzo gratuluję tej książki bo jest świetna i z dumą będę ją prezentować w biblioteczce :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
find-the-soul.blogspot.com
Wybieram się dzisiaj do Empiku i zafunduję sobie Twoją książkę:) Dam do przeczytania mojej za pół roku dorosłej córce, bo marzy o życiu w Paryżu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Paulinko ,bardzo gratuluję,książka jest napisana w oryginalny i ciekawy sposób,mnóstwo interesujących informacji o Paryżu jakich nie znałam .Mam nadzieję,że uda mi się odwiedzić te miejsca,w których nie miałam szansy być.Życzę Ci dalszych sukcesów i czekam na kolejna książkę!
OdpowiedzUsuń