czwartek, 2 lipca 2015

"Mój Paryż, moja miłość"

W swoim życiu każdy ma kilka ważnych chwil, momentów, które pozostają dla nas niepowtarzalne i niezapomniane. W moim przypadku, do tych wspaniałych sytuacji, zaliczam ślub z moim francuskim mężem, narodziny mojej córeczki Lilianki, oraz narodziny mojej drugiej córeczki Ophelci. I tak było do dzisiaj rano, kiedy po wielu miesiącach ciężkiej, kreatywnej i pasjonującej pracy, mój projekt, nareszcie ukazał się w świetle dziennym.




„Prawdziwa historia Pauliny, która przylatuje do stolicy Francji, z pustym portfelem i głową pełną marzeń o karierze modelki. Paryż wita ją gigantycznymi korkami, natrętnymi podrywaczami i wygórowanymi cenami. Znalezienie mieszkania, okazuje się wyzwaniem, a bariera językowa i dystans paryżan, utrudniają zawieranie nowych znajomości.

Czy nieznana nikomu dziewczyna odniesie sukces, w światowej stolicy mody?

A może w mieście miłości odnajdzie mężczyznę swoich marzeń?

Czy ułoży sobie życie, w miejscu, które potrafi nie tylko uwodzić, 
ale także pokazać swoją ciemną stronę?

Zakochaj się w Paryżu, lub pokochaj go od nowa.
Poznaj pilnie strzeżone sekrety jego mieszkańców.
Odwiedź zakątki, do których nie docierają turyści.
Urządź piknik na brzegu Sekwany, kup pamiątkę na targu staroci, 
a po powrocie do domu, upiecz chrupiącą bagietkę.

Zabawny poradnik, i subiektywny przewodnik, 
czyli opowieść o odkrywaniu swojego miejsca na ziemi.”



No cóż mogę więcej napisać lub powiedzieć? Chyba tylko tyle, że zachęcam Was do zapoznania się z moją książką, i podzielenia się ze mną, Waszą opinią na jej temat. Książka, oparta na moich doświadczeniach w kraju żab i ślimaków, nie jest powieleniem moich blogowych tekstów. To całkiem nowe spostrzeżenia i przemyślenia, śmieszne historyjki i ciekawe anegdoty, dowcipne i prawdziwe przygody, ze stolicą Francji i jej mieszkańcami w tle. Znajdziecie w niej wiele interesujących i ciekawych informcji, dotyczących tego barwnego, i tętniącego życiem miasta.

A to wszystko z miłości do Paryża….

39 komentarzy:

  1. Paulino gratuluję. Dobry pomysł. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, Paulino, to się nazywa "projekt" :) Moje gratulacje!
    Gdzie można kupić i czy jest wersja elektroniczna?

    OdpowiedzUsuń
  3. a to Ci nowina - niespodzianka :-) i aż do tej pory nie puściłaś "pary z ust" ... gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  4. no i ... już kupiłam :-) jutro będzie w moich rękach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Gratuluję i wpisuję na listę zakupów!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluje Paulinko :) Juz zamawiam z Empiku i nie moge sie doczekac az bede ja mogla przeczytac :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje. Moze jakies spotkanie autorskie w Paryzu?

    OdpowiedzUsuń
  8. bravo ma cherie! dommage que je ne parle pas le polonais. Vivement la traduction française! Mad

    OdpowiedzUsuń
  9. Felicitation ma cherie! dommage que je ne parle pas le polonais. Vivement la traduction française! biz Mad

    OdpowiedzUsuń
  10. Super. Ostatnio myślałam sobie o tym, że tak przyjemnie się "Ciebie czyta", że mogłabyś napisać książkę =) i voilà!
    pozdrawiam serdecznie! Na pewno zakupię =)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam nadzieje, ze w ksiazce nie bedzie tyle błedow ortograficznych co u Ciebie na blogu :) a tak serio gratuluje!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No za błędy w tym wypadku odpowiedzialna będzie redakcja :) myslę więc, że nie będzie! :))))

      Usuń
  12. Serdeczne gratulacje! Na pewno poproszę rodziców, którzy wybierają się do mnie do Dijon o zakupienie Twojej książki Paulino :) Już nie mogę się doczekać aby ją przeczytać! Serdeczne pozdrowienia ze stolicy Burgundii :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje! Już wyszukuję księgarni gdzie można ją kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. gratuluje, szkoda ze we Francji ciezko dostac. chetnie przeczytam jednak musze poczekac az bede w Polsce dopiero :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Kupie na pewno! Kiedys kupilam ksiazke innej blogerki Patrycji Todo i bardzo mi sie spodobala. A teraz jestem ciekawa jak Ciebie bedzie sie czytac:) AnitaM

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo Wam dziękuję, mam nadzieję, że po przeczytaniu podzielicie się ze mną waszymi opiniami, i namówicie do przeczytania Waszych bliskich. Jeszcze raz dziękuje za miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  17. BRAWA WIWATY !!!!
    jak tu zdobyc dedykację ??
    samych serdeczności i milion dodruku i tłumaczeń na 100 języków a co !!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Super!!! :) dopisuję do listy zakupów :) no i oczywiście gratuluję :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Juz zamowilam. Podziwiam za przebojowosc.
    Pozdrawiam
    Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  20. BRAWO! !!!! i znowu mnie mobilizujesz. Kupie na pewno i przeczytam... Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wczoraj zamówiłam, dzisiaj idę odebrać. Nie mogę się doczekać! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Książkę kupiłam i jestem w trakcie czytania. Jak dla mnie super :) Gratuluję pomysłu, bo książka napisana z duszą . Polecam nie tylko jako przewodnik po Paryżu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przeczytałam :) ekstra :) książka lekka , przyjemnie i ciekawie się czyta. dużo fajnych faktów i wcale nie nudno przekazanych. gratulacje. !!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Mamo w Paryżu, pomysł z wydaniem książki uważam za fantastyczny. Masz lekkie pióro, przyjemnie się czyta Twojego bloga.
    Właśnie kupiłam sobie mój egzemplarz książki.
    Miłego dnia.
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie ma tej Twojej książki w Łodzi:-( Wysłałam po nią męża a tu nic!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamówcie przez neta, ale ponoć już od poniedziałku jest w Empiku. Ja kupiłam w Matrasie w Manufakturze.

      Usuń
  26. Super! Gratuluje! Kupię, przeczytam i ocenię :) Brawo!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. właśnie skończyłam czytać i stąd też moja wizyta na blogu :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. super pomysl
    Pozdrawiam
    Martyna z http://dojazddoparyza.pl/dojazd-z-lotniska-beauvais/

    OdpowiedzUsuń
  29. A ja muszę przyznać, że trafiłam na bloga dzięki... książce! Wczoraj w moje łapki wpadła "Mój Paryż, moja miłość" dzisiaj książkę zaczęłam i już kończę czytać i muszę przyznać że na nowo się zakochałam w Paryżu! Czytając to wszystko, doceniłam ile udało mi się w tym mieście zobaczyć, mam jednak nadzieję, że kiedyś uda mi się tam wrócić na dłużej! Książka jest świetna i na pewno napiszę jej recenzję na blogu, bo ludzie muszą się o niej dowiedzieć. Będę ją polecać każdemu kto lubi Paryż lub będzie się do niego wybierać ;) Można się tylu ciekawych rzeczy dowiedzieć, jak najbardziej pozytywnie się zaskoczyłam. Naprawdę bardzo gratuluję tej książki bo jest świetna i z dumą będę ją prezentować w biblioteczce :D
    Pozdrawiam!
    find-the-soul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Wybieram się dzisiaj do Empiku i zafunduję sobie Twoją książkę:) Dam do przeczytania mojej za pół roku dorosłej córce, bo marzy o życiu w Paryżu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Paulinko ,bardzo gratuluję,książka jest napisana w oryginalny i ciekawy sposób,mnóstwo interesujących informacji o Paryżu jakich nie znałam .Mam nadzieję,że uda mi się odwiedzić te miejsca,w których nie miałam szansy być.Życzę Ci dalszych sukcesów i czekam na kolejna książkę!

    OdpowiedzUsuń