Paryskie dworce, jak większość innych na świecie, mogą się pochwalić brudem, przykrym zapache i nieciekawymi osobnikami szukającymi wrażeń. Gare du Nord, jest kwintesencją tej definicji. Słynie jako wyjątkowo zaniedbany, a w jego podziemiach, spacerują codziennie jednostki tutejszego wojska.
Myślę, że kiedyś GDN doczeka się rewitalizacji, na wielką skalę, tak jak np dworzec Saint Lazare. Ma do tego podstawy gdyż jest najbardziej ruchliwym dworcem w całej Europie, codziennie z tej stacji korzysta 700000 pasażerów! Co stanowi absolutny rekord.
Zarządcy miasta, postanowili umilić paryżanom ich transport i oczekiwanie, dlatego też już od kilkunastu tygodni, na peronach podmiejskich kolejek, dostrzec można, wspaniałe dzieła Street Artu.
Pomysłu wykonawcom nie zabrakło!
Który obraz najbardziej się Wam podoba? Ja uwielbiam pszczołę, gdyż ma ona również przesłanie...
A mnie podoba się ten nad pszczołą :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam street art :) Szare przestrzenie od razu nabierają życia i to bez specjalnego wkładu środków finansowych. A i artyści mają miejsce, żeby się wyżyć. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Nie słyszałam o tym, bo nie bywam na tym dworcu.
OdpowiedzUsuńPszczoła rzeczywiście ciekawa, chociaz mnie urzekł też obraz wtulonych w siebie kobiety i mężczyzny :)
OdpowiedzUsuńTak w ogóle zazdroszczę tego Paryża. Znając samą siebie, wiem, że nie starczyłoby mi odwagi, aby wyjechać na stałe z Polski, ale marzy mi się choćby kilkudniowa podróż- na przykład do Paryża właśnie. Niestety na razie pozostaje to jednak wyłącznie w strefie marzeń.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie - dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale mam nadzieję, że potrwa ona całkiem długo :)
Aronkowa.blogspot.com
Cudownie, kiedy sztuka dotyka codzienności!
OdpowiedzUsuńPraaawie jak łódzkie murale ;)
OdpowiedzUsuńHmm wszystkie mi się podobają, zegar, każda w sumie postać ma coś w sobie, co sprawia, że robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie przeczytałam o atakach, jestem wstrząśnięta, to straszne, co się stało... Jestem czytelniczką Twojego bloga, do tej pory nie zostawiałam komentarzy, ale czytam Cię regularnie od dłuższego czasu, bo bardzo Cię polubiłam. Daj proszę znać, czy u Was wszystko w porządku.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze jestes bezpeczna i wszystko u Ciebie w porzadku. To takie tragiczne, do czego doszlo w Paryzu wczoraj.
OdpowiedzUsuń