Oj przyznam sie, ze trudno byc blogerka, ktora pisze regularnie, kobieta pracujaca na pelen etat, i mama na dwa etaty (no bo w nocy czasami tez trzeba wstawac do dziecka, ktoremu chce sie pic, lub ktoremu jest zimno) W ogole chyba trudno jest byc kobieta, bo cigle sie od nas czegos wymaga, ale z drugiej strony, to ja osobiscie preferuje byc osobnikiem rodzaju zenskiego. Ma to oczywiscie swoje wady, ale ma tez wiele roznych zalet......
- Jesli placzesz ogladajac powtorki "Doktor Queen" to nikt nie uzna ze jestes nienormalna, niezrownowazona emocjonalnie, lub nie nazwie cie mazgaja. Zostaniesz uznana za osobe wrazliwa i sentymentalna, a w najgorszym wypadku stwierdza ze buzuja Ci hormony
- Jesli kiedys zatrzyma Cie policja za uzywanie komorki podczas jazdy samochodem, lub kontroler w autobusie za brak biletu, zawsze mozesz wymyslac i czarowac, i w wiekszosci przypadkow wymigasz sie od mandatu
- Gdy jestes w ciazy to w oczach swojego faceta uchodzisz za Swieta, jesli asystuje on przy porodzie, to stajesz sie wtedy prawdziwa Boginia, dzielna, wytrwala, i nadludzka!
- Masz wielopodzielna uwage i w przeciwienstwie do mezczyzn mozesz pisac smsa, gotowac obiad, ogladac program w telewizji, i sprawdzac lekcje swojej pociechy w tym samym czasie.
- Masz prawo nosic wysokie obcsy, krotkie spodniczki, obcisle bluzki, malowac sie, farbowac wlosy, i nikt nie nazwie cie Transwestyta!
- Kupujac trzy pary butow na jesien (polbuty, kozaki, baletki) nie jestes rozrzutna tylko zapobiegawcza i przezorna. Przeciez nie wiesz jaka bedzie pogoda w sezonie!
- Bo bardzo czesto nie placisz za kino, drinki czy kolacje..... coz po prostu dajesz sie zapraszac, i nikt ci nie powie ze jestes gigolo.
- Masz prawo miec zly humor tylko dlatego ze masz okres/bedziesz miala okres/wlasnie skonczyl Ci sie okres, i nikt sie o to nie bedzie czepial
- Bo umawiajac sie z mlodszym facetem, jestes Cugarem. Spotykajac sie ze starszym jestes Lolita. Jedno i drugie ma swoje zalety, jest calkowicie akceptowane przez spoleczenstwo, i swietnie brzmi !
- Bo potrafisz czytac ze zrozumieniem, a Twoja literatura nie ogranicza sie do kryminalow i gazet sportowych
- Jestes wzorem do nasladowania dla swojej coreczki, ktora z czasem staje sie mni toba, a to fajnie widziec siebie w miniaturce
- Zamiast uprawiac sport, mozesz sie odchudzac, wcierac roznego rodzaju kremy i balsamy, uczeszczac do spa na masaze. A jesli celulitis i zbedne kilogramy nie zgina, to jest to ewidentna wina dietetyka i kremow!
A Waszym zdaniem? Jakie sa zalety bycia kobieta?!
No z tym seksem może i prawda, ale niestety łatka puszczalskiej/dziwki/gościnnej (niepotrzebne skreślić ;) ) będzie zawsze. x(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńlub kontroler w autobusie za brak biletu, zawsze mozesz wymyslac i czarowac, i w wiekszosci przypadkow wymigasz sie od mandatu - to nie działa w Paryzu ;( w pierwszym tyodniu zapłaciłam za brak zdjęcia w navigo..
OdpowiedzUsuńAle wpis ma mój double like ;) szczególnie, że majac 26 lat juz uskuteczniam model cuguara a nie lolitki :D
www.aniaigabi.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBycie kobietą to najlepsza rzecz jaka mogła mi się przydarzyć . Dzięki temu wiele rzeczy w życiu "uszło mi na sucho ". ( począwszy od małych , a skończywszych na dużych ) . W myśl piosenki " Być kobietą, być kobietą......"
OdpowiedzUsuńMyślę,że to już nie te czasy ,gdy bycie kobietą się opłaciło i było wygodne :(
OdpowiedzUsuńTeraz jestem w 100% przekonana, ze warto byc kobieta! :) bo wszystko prawda oj swieta prawda :)
OdpowiedzUsuńZ tego ze jest sie kobietą, są niewątpliwie same profity. Dzięki Bogu, ze nie jestem facetem :)
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach faceci coraz bardziej i coraz częściej zapominają o tym , że jestem kobietą, niestety. Ale chciałyśmy równouprawnienia to mamy, więc pcha sie taki brzuchaty typ pierwszy w drzwiach i nawet przepraszam nie powie.Bycie kobieta w obecnych czasach nie znaczy już chyba nic. - pozdrawiam Patrycja
OdpowiedzUsuńMyślę, ze bycie kobieta we wspolczesnych czasach nie przynosi zadnych preferencji i korzysci. Kiedys owszem :), ale czasy gdy mezczyzna pochylal sie nad dlonia kobiety znikaja bezpowrotnie. :( A szkoda :( Facetom brakuje tzw. kindersztuby. Tylko bardzo starsi panowie maja jeszcze stare , dobre maniery :) Ja z bycia kobieta nie mam nic. Sorry. Tone w obowiazkach, brakuje mi czasu, wiecznie sie spiesze, nie moge nieraz ogarnac swojego zycia przez ten pospiech i jeszcze wieczorem kiedy jetem lodwo zywa musze myslec o seksie, ktorego oczekuje moj maz, a ja umieram ze zmeczenia . A facet czesto, gesto ma to gdzies. Powiedzialabym ze, nie latwo byc kobieta . Pozdrawiam z Normandii :)
OdpowiedzUsuńCholerka , trudno byc kobietą , bo ciągle się od nas czegoś wymaga, a nieraz wręcz rzeczy niemożliwych. ( schudnij, ucz się , uprawiaj sporty, dobrze gotuj, wyjdź za mąż ,urodź dziecko, sprzątaj , dbaj o dom , prasuj, dbaj o swojego faceta, realizuj się zawodowo,osiągaj sukcesy itp. ) w nosie to mam !!! faceci mają łatwiej .
OdpowiedzUsuńA ja uważam , ze bycie kobietą jest ekstra. Mnie też wiele razy to pomogło w życiu w różnych sytuacjach, tych ważnych i mniej ważnych.:)
OdpowiedzUsuń